Posts Tagged ‘Golden’

Piątka od producenta #17 – Złote Twarze!

7 lutego, 2014

Złote Twarze

Kolejna odsłona przedstawia duet. Pierwszy pochodzi z Gostynina, drugi natomiast z Krasnegostawu. Konsekwencja i świadome działania zdają się opisywać ich muzyczną postawę. Na koncie mają współpracę z szeroką gamą artystów, między innymi: Onarem, Fenomenem, Miuoshem, Pyskatym czy DJem Vadimem. Oczywiście, są to – Złote Twarze!

1. Dopadają Was czasem chwile słabości? Jak sobie z nimi radzicie?

Golden: No jasne! Zawsze atakują w najmniej oczekiwanym momencie. W sumie nie mam jakiejś cudownej recepty na to – czasami próbuję coś dłubać w muzyce na siłę, czasami po prostu wyłączam sprzęt i idę zająć się czymkolwiek innym. Jak mam dłuższy kryzys to zdecydowanie najlepszą metodą jest wycieczka do Beztwarzowca, wtedy zawsze wracam z naładowaną baterią i głową pełną pomysłów.

Beztwarzy: Często. Czas leczy rany, gdy nic nie wychodzi, po prostu daję sobie trochę czasu na odpoczynek i kompletnie nie interesuję się w tym czasie muzyką. Po przerwie słyszę muzykę inaczej, jest świeższa.

2. Co Was inspiruje?

Golden: Inspiracja to mega głęboki worek rozmaitości. Każda rzecz, jakaś sytuacja rozgrywająca się obok mnie czy wspomnienia, które niosą ze sobą jakąś dawkę emocji są inspirujące. Dzięki muzyce zwiedziłem sporo polskich miast,  poznałem masę inspirujących osób – z każdej takiej podróży wracam naładowany zajawką i emocjami, które chcę zamienić w dźwięki. Ogromnie istotna jest też sama muzyka – słucham dużo różnych gatunków muzycznych, co chwilę trafiam na coś nowego, znajomi regularnie podsyłają mi jakieś smaczki – im więcej słucham tym więcej chcę zrobić.

Beztwarzy: Inspiruje mnie muzyka z lat 70, soul, jazz, elektronika, a czasami jakiś rock progresywny. Przede wszystkim jednak życie i to co się dzieje wokół mnie.

3. Jak duży wpływ według Was może mieć sprzęt na wygodę i efekty pracy?

Golden: Nie da się zaprzeczyć, że dobry sprzęt znacznie ułatwia pracę i poprawia jej komfort, natomiast  sam efekt nie do końca jest zależny od wielkiej ilości elektroniki w pokoju. Ja bardziej od jakichś cudownych monitorów studyjnych cenię sobie wprawione ucho i osłuchanie się z tym sprzętem jaki mam. Nie ukrywam jednak, że nie pogardziłbym lepszymi odsłuchami (śmiech).

Beztwarzy: Sprzęt w tej grze to tak naprawdę jakieś 20%. Jestem zdania, że im mniej masz sprzętu, tym masz większą zajawkę i pomysły na bity, nowości zniechęcają i psują tę zajawkę. Ograniczenia sprzętowe rozwijają wyobraźnię, zauważyłem to na przestrzeni lat u siebie. Prostota jednak jest moją obraną drogą, kiedyś przewracało mi się w dupie i chciałem mieć masę sprzętów, których i tak bym nie używał.

4. Wasza wizja producenta kompletnego?

Wspólnie: Powinien mieć w sobie duże pokłady samokrytyki i otwartą głowę. Fajnie jakby przy okazji był wokalistą, multiinstrumentalistą i multimilionerem (śmiech). A tak serio to powinien wiedzieć czego chce, jakie brzmienie pragnie osiągnąć i mieć świadomość, którymi gałami kręcić żeby to brzmienie uzyskać.

5. Najlepsze wspomnienie/wspomnienia wiążące się z tworzeniem muzyki? Niech będzie to swoista zachęta dla młodych adeptów!

Golden: Jest taka ekipa rapowa ze Szwecji – Supersci – których muzyką jarałem się od dawna, jeden z moich ulubionych zespołów. Jak poznawałem ich twórczość, przez myśl mi nie przeszło, że będę ich gościł u siebie na domówce i przez pół nocy robił bity pod szalone freestyle. Mieli akurat grać koncert w Lublinie i jakoś tak się złożyło, że pojechałem z organizatorami odebrać ich z lotniska. Ostatecznie wylądowali u mnie w mieszkaniu. Muzyka skraca kilometry i daje szanse poznania wielu wspaniałych ludzi!

Beztwarzy: Robię muzykę kilkanaście lat, większość mojego życia opiera się na muzyce. Miałem możliwość poznać wielu raperów, którymi jaram się do dziś, rozmawiałem z ludźmi, z którymi kiedyś nie przyszłoby mi do głowy, że w ogóle będę rozmawiał. Mogę śmiało powiedzieć, że spełniłem część swoich marzeń!

Po więcej informacji zapraszam na: https://www.facebook.com/ZloteTwarze